Och, Biblia... największe dzieło literackie wszechczasów, napisane przez autorów natchnionych, którzy na początku Jej powstawania byli w podstawówce! Bez wątpienia bardzo ważna rzecz w naszym codziennym życiu... oto jak zabawa zamienia się w hobby, hobby w pasję, a pasja w światopogląd! :heart: kochamy Biblie!!!:rock:

Biblia jest księgą zmieniającą poglądy a takzę i całych ludzi!!!

Tak, nie ma nic lepszego. Bywają sytuacje, że Biblia także przejmuje kontrolę nad umysłem.

Nie tyle bywają, co zdażają się nadzwyczaj często!:lol:

Znajdują się tam także wątki naukowe, historyczne, przygodowe, miłosne i inne każdy znajdzie coś dla siebie

Niezależnie od wieku, płci, wyznania, orientacji i światopoglądu!

biblia jest fajna choc czasami wogule nie smieszy

Masz rację, nie zawsze, ale tak się składa, że ona właśnie ma taka być. Często bawi ale ma też uczyć. A tak na marginesie to fajny avatarek, ale nie jestem pewien czy pozostali Ewangeliści nie oskarżą Cię o dobrowolne wykorzystanie imienia Haftu.

Avatar mi nie przeszkadza, może być.

Biblia M jest tak samo ważna, tudzież ważniejsza! Haft zawiera chwałę M.

Hmm, musimy coś o niej wiedzieć, żeby to orzec... Ważniejsza nie jest na pewno...

otóż nie.

Zbierzmy informacje o "M"! Co to jest, skąd się wzięło i do czego służy? Czyżby to było kolejna ślepa próba destabilizacji Religii Haftu!? I co w z tym "Tis'em"?xD

to zagadka dla Papy Smerfa.... Wiec zaraz gdzie jest numer do neigo? hmmm... ma ktos moze?



..............................................................................................................................................................
WIWAT HAFT!!!

Tym razem Papa Smerf może nie wystarczyć, choć chętnie bym go poznałxD 'M' jest potężniejsze niż na to wygląda...